Śniadanie u Tiffany’ego

Są takie książki, które na długo pozostają z nami dzięki ekranizacjom filmowym. Niewątpliwie do gatunku niezapomnianych można zaliczyć „Śniadanie u Tiffany’ego” Trumana Capote. Książka porusza tematy stare jak świat, a w filmie pod tym samym tytułem genialnie zagrała Audrey Hepburn. Za co kochamy książkę i film?

Aktualny temat w lekkim wydaniu

„Śniadanie u Tiffany’ego” to historia o miłości, chociaż jest to miłość trochę przypadkowa. Bohaterką książki jest młoda, atrakcyjna kobieta o nowoczesnych poglądach. Uważa się za wyzwoloną i w związku z tym jest utrzymanką bogatych mężczyzn. Holly Golighty, bo tak nazywa się bohaterka, wiedzie życie pełne zabawy, bez planu na przyszłość, ciesząc się każdą chwilą. Dziewczyna jest w nieustającej podróży i jak ognia unika wszelkiej stabilizacji. Tylko do czasu.

Okazuje się, że do jej budynku wprowadził się młody, przystojny pisarz, który podobnie jak ona sama, jest utrzymankiem. Paul, bo tak nazywa się nowy sąsiad Holly, staje się jej coraz bliższy. Kobieta jednak nie potrafi łatwo zrezygnować ze swojej wolności i walczy z emocjami, z wiadomym skutkiem.

Paradoks uczucia, które pojawia się między młodymi ludźmi polega na tym, że każde z nich żyje jako utrzymanek i nie chce tego wygodnego statusu zamienić na nic innego. Przypadkowym splotem okoliczności zakochują się w sobie nawzajem – osobach bez majątku czy nawet kawałka własnego dachu nad głową.

Ekranizacja

Książka doczekała się w 1961 r. ekranizacji filmowej. W głównej roli obsadzono Audrey Hepburn, która doskonale zagrała postać. Oglądając film można odnieść wrażenie, że rola została napisana specjalnie dla Audrey. Tymczasem wcześniej planowano w niej obsadzić Marylin Monroe, a z roli zrezygnowały Shirley MacLaine i Kim Novak.

Rola Audrey Hepburn w filmie przeszła do historii światowego kina, a kilka scen ma wręcz ikoniczny charakter. Każdy, kto lubi książkę, film lub aktorkę może mieć namiastkę tegoż w swoim własnym domu w formie ozdoby na ścianę. Doskonałym wyborem są czarno-białe Plakaty z Audrey. Do wyboru jest kilka ujęć z filmu. Taka dekoracja stanowi niebanalne uzupełnienie wnętrza dla każdego, kto pokochał film i cudowną Holly. Plakaty tego rodzaju szczególnie dobrze sprawdzą się we wnętrzach urządzonych w stylu glamour. Nawiązują one bowiem do luksusowego, błyszczącego od diamentów śniadania u Tiffany’ego oraz ukochanego przez bohaterkę przepychu.